Witamina C
|Dlaczego ta prosta metoda na utrzymanie dobrego zdrowia była długo ukrywana? Jak działa i co nam daje dieta bogata w witaminę C?
Nie jesteśmy w stanie przeżyć bez witaminy C, którą musimy dostarczać w diecie, ponieważ nasz organizm jej nie produkuje. To jest pierwszy fakt, o którym każdy powinien wiedzieć. Jesteśmy zatem skazani na dostarczanie witaminy C z pożywienia. Co się dzieje, gdy nie dostarczymy jej wogóle lub dostarczymy jej w bardzo małej ilości naszemu organizmowi? W takiej sytuacji toksyczność w wyniku wytrącających się wolnych rodników będzie znaczne wyższa jak możliwości ich neutralizacji. Rozpoczynają się wtedy stany zapalne, uszkodzenia tkanek i w efekcie rozwój wszelkich procesów chorobowych. Ubytek antyoksydantów, w tym wit. C sprzyja pojawianiu się nierównowagi w organizmie.
“Zarówno w starożytności, jak i na początku czasów nowożytnych ludzie doświadczali straszliwych objawów braku i ubytków witaminy C w diecie, a mianowicie doświadczali występowania szkorbutu, który był plagą wśród marynarzy. “Vasco da Gama podczas wyprawy dookoła przylądka Dobrej Nadziei stracił aż 67% załogi z tego powodu. W latach 1600 – 1800 szkorbut był przyczyną śmierci ok. 1 mln marynarzy. Masowe zachorowania na statkach wykańczały żeglarzy, pomimo że już pod koniec XVI w. zauważono, że owoce cytrusowe zapobiegają szkorbutowi.” Co to jest szkorbut? To nic innego jak wykrwawienie, z powodu pękania naczyń krwionośnych i żył. “Jednak dopiero w 1747 r. James Lind wykonał pierwszy test kliniczny: podzielił marynarzy cierpiących na szkorbut na sześć grup i każdej podawał inne substancje, wykazując w ten sposób, że tylko grupa, która otrzymała duże ilości owoców cytrusowych powróciła do zdrowia. Do wyizolowania witaminy C doszło dopiero w 1928 roku przez węgierskiego lekarza Alberta Szent Győrgyi, który za swoje dokonania, 9 lat później, otrzymał Nagrodę Nobla.” Źródło.
Co to oznacza dla nas? Czy musimy cierpieć w wyniku nieszczelnych naczynek, zwapnienia zastawek powodujących powstawanie żylaków, nadciśnienia, a nawet występowanie zatorów i zawałów serca już w młodym wieku, jeśli wiemy, że odpowiednie ilości witaminy C przeciwdziałają tym przewlekłym schorzeniom a także tragicznym sytuacjom? Dlaczego tak wiele osób wierzy w to, że obecna dieta dostarcza odpowiednią podaż witaminy C w diecie, skoro doświadcza objawów wywołanych nierównowagą w organizmie, na korzyść toksemii i nadmiaru wolnych rodników, w wyniku ubytku tej i innych witamin? Czy jako ludzie jesteśmy tacy sami, że myślimy, że nasze zapotrzebowanie na witaminę C jest takie jak drugiego człowieka, a wiele osób zrzuca odpowiedzialność za występowanie objawów wywołanych przez ubytki wit C i innych substancji na genetykę i występowanie tych samych objawów w rodzinie?
Przypomnijmy sobie działanie Witaminy C, która uczestniczy w utrzymaniu prawidłowych funkcji psychologicznych, wspieraniu układu nerwowego oraz zmniejszaniu uczucia zmęczenia i znużenia. Osoby doświadczające przewlekłych stanów poddenerwowania, nerwicy, lęków, depresji, apatii, skurczów szczególnie powinny zwrócić uwagę na poziom witaminy C w swoim organizmie.
To dzięki witaminie C zachowujemy dobry stan naczyń krwionośnych. Praktycznie jest ona niezbędna w tym celu.
Witamina C ma ogromny wpływ na syntezę kolagenu – białka odpowiedzialnego za jędrność i elastyczność skóry, ale nie tylko skóry. Niedobór kolagenu powoduje zmarszczki, rozstępy i szybsze starzenie się komórkowe, a więc starzenie się tkanek, organów a więc całego organizmu! Witamina C pomaga więc w tworzeniu silnych wiązań kolagenowych i wpływa na ich kształt oraz strukturę. W ten sposób witamina C wspomaga również prawidłowe funkcjonowanie kości, chrząstek, zębów oraz dziąseł. Bez niej jesteśmy po prostu słabsi i słabsza jest nasza zdolność do regeneracji.
Witamina C jest silnym antyoksydantem. Działa jak strażnik dla naszych komórek, a więc ochrania je przed atakiem wolnych rodników, toksyn, nie pozwalając im na przejęcie kontroli w zbytniej mierze, a więc przeciwdziała wszelkim mutacjom.
Działa odtruwająco, bakteriobójczo, regeneruje witaminę E. Uczestniczy w syntezie kory nadnerczy.
Przypomnijmy sobie, gdzie występuje w diecie wit C.
Witamina C znajduje się w:
- owocach: m.in. czarnej porzeczce, kiwi, cytrusach, ananasach
- warzywach: m.in. zielonym groszku, brokułach, jarmużu, papryce
- owocach dzikiej róży, aceroli, kiszonych ogórkach i kapuście
Zdjęcie: własne
Żywienie powinno wystarczyć na co dzień, jako profilaktyka. Natomiast wiemy obecnie, że poziom stresu, szybkie tempo życia, mniejsze nasycenie mikroskładnikami żywienia wpływa na to, że witamina C z pożywienia staje się niewystarczająca.
Witamina C rozpuszcza się w wodzie i jest przyswajana w obecności witaminy P – rutyny. Niedobór rutyny powoduje niedobór witaminy C. Kiedy można stwierdzić nadmiar witaminy C w organizmie? Kiedy doświadczymy rozwolnienia. Nie łatwo jest to osiągnąć, w przypadku kiedy ma się infekcję, a zażywa wysokie dawki wit. C nawet co 1-2 godziny. Każda osoba ma inne zapotrzebowanie na witaminę C, a więc na antyoksydanty. Jedne osoby potrzebują codziennie dostarczanych do organizmu dwa gramy codziennie (około 2000 mg.), a inni będą potrzebować o wiele więcej np. 3 razy po 2000 mg., a więc np. 6 gramów. I mówimy tu o profilaktyce.
Wszelkie stany zapalne i infekcje zwiększają zapotrzebowanie organizmu na witaminę C. Wtedy potrzebujemy kilkanaście do kilkudziesięciu nawet gramów witaminy C.
W obu przypadkach warto spożywać więc ją nie tylko z żywienia, ale również ze źródła dobrego suplementu w postaci odpowiedniego izomeru kwasu askorbinowego, którym jest kwas L-askorbinowy lub wszelkie askorbiniany w akompaniamencie bioflawonoidów, tak jak występuje ona w naturze.
Witaminę C w postaci askorbinianu sodu (wlewy dożylne, duże dawki) z powodzeniem stosuje się jako wsparcie (usuwanie toksyczności) w leczeniu m.in. nowotworów. Askorbinian sodu jest również wskazany dla osób z wrażliwym układem pokarmowym i problemami żołądkowymi doustnie. Natomiast wiemy już, że przyjmowanie witaminy C liposomalnej często, regularnie sprawia, że utrzymujemy wysoki poziom nasycenia witaminy C we krwi, a działanie to przekłada się na wysoką efektywność witaminy C w ochronie komórek przed zniszczeniem, przed toksycznością metali ciężkich, karcenogenów oraz w większym stopniu w niszczeniu komórek nowotworowych (ważne staje się nasycenie plazmy witaminą C). Jeśli badania pokazują, że liposomy są idealnym transporterem substancji o znacznie wyższej wchłanialności, to można wykorzystać liposomy nie tylko w celu dostarczenia witaminy C, ale i innych substancji, które chcemy by bez problemu weszły do komórki.
Witamina C ulega zniszczeniu pod wpływem wysokiej temperatury oraz alkoholu oraz podlega szybkiemu utlenianiu. Witamina C również jest inaczej wchłaniana w zależności od formy suplementu. Przyjrzyjmy się różnym formom witaminy C na rynku. Dotychczas próbowałam tych i również polecam poniższe w zależności od potrzeb.
Jeśli potrzeba większych dawek witaminy C – polecam następujące produkty:
- witaminę C liposomalną w żelu (wchłanialność około 97-98%) – LIPOSOMAL C link do 5% zniżki na liposomy (profilaktyka i wsparcie w leczeniu, dla dzieci i dorosłych, dla osób które mają wrażliwy żołądek (nadżerki, wrzody itp.)
- witaminę C w płynie dla dzieci (wchłanialność około 40-60%) – Liquid C plus Bioflavonoids ( wit. C w płynie dla dzieci profilaktycznie, ale też dla dorosłych, do dodawania do kwasu L-askorbinowego w proszku w celu osiągnięcia wyższej dawki i efektywności działania samego kwasu L-askorbinowego)
- witamina C w proszku buforowana (wchłanialność około 40-60%), dla osób które mają wrażliwy żołądek (nadżerki, wrzody itp.) – Ultra Potent-C Powder z L-glutationem, L-cysteiną i L-Lizyną (wsparcie w detoksykacji organizmu i wpływ na tkankę łączną;) – zamówienia online – zapytaj mnie jak ją zamówić, potrzebujesz nr. ref. dietetyka (UK, IRL)
- witaminę C w tabletkach (wchłanialność około 10-20%) – C 1000 Plus (tabletki, przedłużające wchłanianie wit. C do krwiobiegu – w przypadku wyjść, podczas pracy itp. )
Komu polecam dodatkową witaminę C ??
– osobom dbającym o urodę;
– osobom, którym codziennie „towarzyszy” stres (dodatkowo warto znaleźć aktywność relaksującą i umysł i ciało);
– ludziom prowadzącym aktywny tryb życia;
– osobom szczególnie narażonym na elektrosmog – korzystającym z komputerów i telefonów komórkowych (czyli mnie);
– mieszkańcom dużych aglomeracji;
– osobom spożywającym niewielkie ilości warzyw i owoców (często dzieci);
– osobom spożywającym nadmierne ilości alkoholu (proponuję wybierać alkohol mądrze i okazjonalnie);
– aktywnym i biernym palaczom (inspiruję do zamiany nawyku na bardziej zdrowy);
– seniorom;
– w okresie rekonwalescencji;
– kobietom przyjmującym doustne, hormonalne środki antykoncepcyjne (dodatkowo polecam Lady Comp);
Witamina C to kwas L – askorbinowy plus bioflawonoidy i kompleks ten jest dopiero witaminą C. Jeśli mamy więc witaminę C kwas L-askorbinowy w proszku (ten zwykły), to dodajmy do niego sok domowej roboty z warzyw i owoców.
O wiele korzystniejsze jest przyjmowanie 200mg-500mg. jednorazowo witaminy C jako kompleksu kwasu L-askorbinowego z bioflawonoidami częściej (nawet kilka razy dziennie) lub rzadziej wyższe dawki 500mg-1000mg. witaminy C kompleksu z bioflawonoidami. Sięgnij po sam kwas L-askorbinowy w żelu, w proszku w przypadku choroby ( w znacznie wyższych dawkach ), kiedy Twój organizm potrzebuje kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy gram wit C, ale również kiedy po taką wit. C sięgniesz, zmieszaj ją z sokiem warzywno – owocowym, w którym zawarte są bioflawonoidy. Są one niezbędne do synergicznego działania związku. W przypadku lipsomów, warto popić je wodą z sokiem z cytryny.
Bioflawonoidy to siła napędowa, która napędza kwas L – askorbinowy do działania. Witamina C więc to cały szereg substancji naturalnych wokół kwasu L – askorbinowego.
Nie jest naturalne stosowanie suplementów, ale dzisiaj stało się koniecznie. Dlaczego? Ponieważ w masowej produkcji nie ma takiej możliwości, by owoce czy warzywa miały wysoką podaż witamin, w tym witaminy C. Dodatkowo radzę znaleźć sobie ulubiony targ, na którym można znaleźć ekologiczne owoce i warzywa. Przynajmniej nasycenie witaminami i minerałami będzie odrobinę wyższe, aniżeli z tzw. “masówek”.
PYTANIE OTRZYMANE I ODPOWIEDŹ:
Co jest lepsze askorbinian cz kwas l-askorbinowy?
Moja odpowiedź: Askorbinian sodu jest idealny dla osób, które mają wrzody, nadżerki żołądka. Jeśli sięgamy po kwas L-askorbinowy w takiej sytuacji, to tylko i wyłącznie w formie liposomalnej witaminy C, która dodatkowo ochrania śluzówkę żołądka i ją regeneruje.
Askobinian sodu – sól sodowa kwasu l-askorbinowego ( kwas askorbinowy + wodorowęglan sodu ) nie podrażnia śluzówki, natomiast trzeba pamiętać, że zobojętni kwas solny w żołądku, dlatego nigdy nie powinno się od razu po nim jeść, bo efekt trawienia białek będzie kiepski. Askorbinian sodu idealny jest do wlewów dożylnych i tylko taki powinno się w tym celu używać. Są również inne askorbiniany jak askorbinian wapnia, askorbinian magnezu, askorbinian potasu. Te formy są odpowiednie do przyjmowania ich doustnie między posiłkami. Kwas L-askorbinowy jest odpowiednim izomerem kwasu askorbinowego, a więc tym który występuje naturalnie. To nie oznacza, że askorbiniany mają w sobie inny izomer. To jest ten sam, biowchłanialny. I to ten właśnie kwas l-askorbinowy służy do pobudzenia produkcji kwasu solnego przed posiłkami białkowymi. Jeśli będziemy go używać do 5 gram na raz i rozcieńczymy go w wodzie plus dodamy trochę soku z jabłka, czy cytryny, to nie podrażnimy żołądka, który ma zdrową śluzówkę. Askorbinian sodu natomiast można używać w naprawdę dużych ilościach nawet doustnie, powyżej 5 gram, a kwas L-askorbinowy do 5 gram. To mój wniosek na podstawie doświadczenia. Każdy może mieć inny. Zapotrzebowanie organizmu na wit c podczas infekcji może być nawet do 30-60 gramów na dzień. Nasycenie organizmu wit c objawia się lekkim rozwolnieniem, wtedy trzeba zmniejszyć sobie dawkę. Natomiast lepiej zażyć 1 gram, a często, by szybko uzyskać reakcję systemu odpornościowego na toczącą się infekcję i by uzyskać szybsze wyzdrowienie.
SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNĄ, JEŚLI NADAL NIE WIESZ, JAKĄ WIT. C WYBRAĆ – kontakt@marzenakolano.com lub poprzez fan page.
Super wpis Marzenko. Merytoryczny i dający pełny obraz o roli witaminy C dla naszego zdrowia.
Większość z nas stosuję ją w okresie przeziębień i dla wspomagania odporności. Jak widać nie doceniamy jej roli.
Dlatego wiedza to pierwszy krok do zdrowia, a z kolei następny to stosowanie jej.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za świetny wpis, dużo ciekawych informacji 🙂 Mam pytanie czy miała może Pani okazję testować liposomalną witaminę c o której piszą tutaj: http://longevitas.pl/liposomalna-witamina-c/ i czy faktycznie jest taka różnica we wchłanialności jak tam piszą?
Witam serdecznie. Dziękuję za komentarz. Nie miałam okazji próbowac liposomalnej wit. C. Zawsze wystarczała mi mieszanka kwasu L-askorbinowego z dziką różą, którą używam od ponad 10 lat. Jeśli jest silne zapotrzebowanie na wit C. w przypadkach nagłych, czy w przypadkach potrzeby silnego wsparcia systemu odpornościowego, jak to jest przy zmianach nowotworowych, a nie ma możliwości zrobienia wlewów dożylnych akorbinianem sodu, czy też osoba ma bardzo naruszone ściany śluzówki przełyku i żołądka, nie mówiąc już o możliwościach finansowych, to jak najbardziej polecane byłoby użycie liposomalnej wit. C. Zważywszy na ten cytat: “…wewnątrzkomórkowe wychwytywanie witaminy C, wyjątkowy aspekt dobrego produktu liposomalnego nigdy nie pojawi się w przypadku stosowania “domowej roboty” produktu. Są firmy, które produkują preparaty zawierające prawdziwe liposomy, są też takie, które niestety używają tylko nazwy do produktów nie zawierających liposomów. ….” – dobry artykuł Pana Dr. Thomas Levy źródło: http://www.pozdrowiedoglowy.pl/odslaniajac-prawde-o-liposomalnych-suplementach-diety/ jeśli już sięgamy po liposomy, to po odpowiedniej jakości produkty. Z mojej strony mogę zapewnić, że kwas L-askorbinowy połaczony z bioflawonoidami w odpowiedniej dawce również jest skuteczny i dobrze przyswajalny, jeśli spożywamy tłuszcze.