ŻYWIENIE TERAPEUTYCZNE – PRZEPISY I INSPIRACJE
|JAK CUDOWNIE, ŻE CZŁOWIEK JEST PODDANY CIĄGŁEJ ZMIANIE, A JESZCZE CUDOWNIEJ, KIEDY SAM MA NATURALNĄ CHĘĆ ZMIANY I ROZWOJU.
TAK SIĘ STAŁO I SIĘ DZIEJE W ZWIĄZKU Z POTRAWAMI I SMAKAMI W MOIM ŻYCIU. PAMIĘTAM SMAK OKRĄGŁEGO CHLEBA MOJEJ BABCI, PLACKÓW ZIEMNIACZANYCH NA KAPUŚCIE, “KLUSEK” Z SEREM, PIEROGÓW RUSKICH, PAJDY CHLEBA ZE ŚMIETANĄ POSYPANĄ CUKREM. TO BYŁY SMAKI MOJEGO DZIECIŃSTWA. SMACZNE, ALE JAK SIĘ OKAZUJE WE WSZYSTKICH WIĘKSZOŚĆ STANOWIŁY SKROBIA I PSZENICA. LUBIAŁAM JE BARDZO, ALE W ŻYCIU DOROSŁYM ZDAŁAM SOBIE SPRAWĘ, JAK WIELE OBCIĄŻYŁY MOJE SYSTEMY ORGANIZMU.
Odkąd zauważyłam potrzebę przeprowadzenia starannej i konsekwentnej kuracji oczyszczająco-odrobaczającej, smaki moje jednak zaczęły się zmieniać. Po jej przeprowadzeniu kuracji, moja kuchnia już nigdy nie była taka sama, jak przedtem. Jest mniej pszenicy, włącznie z okresami, w których w ogóle jej nie stosuję. Nie ma w niej cukru rafinowanego, bo cukier ten nie jest dla nas odżywczy i jest zbędny, chyba że robię przetwory, to używam go tylko jako naturalny konserwant. Mocno ograniczyłam nabiał, a momentami w ogóle go nie używam. Za to smak na warzywa i owoce przyszedł niespodziewanie już podczas kuracji, smak na przyprawy, rośliny, zioła i zdrowe zamienniki.
Zastosowanie korzystnych zasad różnych podejść “diet” doprowadziły mnie do połączenia ich w jedną całość, która stała się stylem życia. Nie twierdzę, że należy podążać za tzw. “dietami”, absolutnie nie. Jest wiele diet, jednak wolę nazywać je podejściami żywieniowymi, a wyciągać z nich to, co jest najkorzystniejsze dla mnie, dla mojego organizmu i innych uczę tego samego. Również trzeba sobie zdać sprawę, że nie ma idealnej diety (stylu i sposobu żywienia) i należy pamiętać, że każdy organizm jest inny, bo ma inny metabolizm, żyje w innym środowisku, a na każdego mają wpływ różne czynniki, które zaważają na trawieniu, wchłanianiu i metabolizacji substancji odżywczych. Są jednak nawyki żywieniowe, które dla ogółu są bardzo korzystne i o nich będę pisać przeplatając je ulubionymi przepisami.